Przede wszystkim wykarczowane zostały krzewy i chaszcze, które zasłaniały widok na zalew i położone na wzgórzu miasto. Efekty prac podsumował podczas konferencji prasowej prezydent Marek Materek.
- Wykonane zostały prace ziemne, powstały alejki dla pieszych, ławki, parking przy zjeździe na groblę oraz platforma widokowa. Od południowej strony stworzony został punkt widokowy na panoramę Starachowic - powiedział prezydent. - Zamierzamy ubiegać się o pieniadze na nasadzenia do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Tu w grę wchodziłaby roślinność płożąca, która nie będzie zasłaniać widoku.
Prace nad zalewem wykonała starachowicka firma Dariusza Fijałkowskiego. Kosztowały około 50 tysięcy złotych. Jeszcze w tym roku ma zostać ogłoszony przetarg na budowę dwóch mostków łączących groblę na zalewie, przerwaną podczas powodzi. W dalszych planach jest oczyszczenie grobli, tak by stanowiła ona szlak spacerowy. Jest też szansa na przywrócenie w przyszłym sezonie lokalu gastronomicznego nad stawem.
- Zwróciłem się do starosty starachowickiego z prośbą na użyczenie terenu na 10 lat. Są przedsiębiorcy zainteresowani działalnością całoroczną, są osoby zainteresowane działalnością sezonową, ale osoby te chciałyby mieć pewność, że będą mogły prowadzić działalność przez kilka lat - powiedział prezydent i dodał, że obecna umowa użyczenia terenu jest jeszcze na dwa i pół roku.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?