Piękne, niedzielne kuligi w starachowickich lasach [WIDEO, ZDJĘCIA]
Piękne, niedzielne kuligi w starachowickich lasach [WIDEO, ZDJĘCIA]
W niedzielę starachowickie lasy oblegali nie tylko spacerowicze, ale i amatorzy kuligów. Organizowano je we wszystkich lasach wokół Starachowic. My trafiliśmy na dwa kuligi mieszkańców Mirca i okolicy. Odbywały się na zasypanej śniegiem drodze pożarowej numer 9 w kierunku Gadki i drogach krzyżujących się z tą leśną arterią. W kuligach tradycyjne konie, których teraz nie ma na wsiach, zastąpiły ciągniki rolnicze. Mieszkańcy Mirca- Malcówek odnaleźli duże sanie, kiedyś ciągnione przez konia, w których wygodnie zmieściły się cztery osoby. Jako pierwsze doczepili je do traktora, a do nich przywiązano siedmioro pojedynczych sanek. W ten sposób 20 osób miało wspaniałą, zdrową, niedzielną rozrywkę. Podobnie było na drugim kuligu, ale bez dużych sań i z mniejszą liczą amatorów białego szaleństwa. Liczba sanek, które można szeregowo doczepić do jednego ciągnika jest ograniczona.