Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ogromna frekwencja na muzealnym festynie rodzinnym w Starachowicach

M.K.
Muzealny festyn rodzinny. Temat przewodni - bezpieczeństwo.
Muzealny festyn rodzinny. Temat przewodni - bezpieczeństwo. Monika Nosowicz-Kaczorowska
"Gramy dalej - bezpieczne wakacje" - festyn pod takim tytułem odbył się w niedzielę w Muzeum Przyrody i Techniki. Muzeum zorganizowało go wspólnie z Powiatem Starachowickim. Najważniejszy cel spotkania to uświadomienie młodym ludziom i ich rodzicom, że Internet - oprócz bardzo wielu zalet - to także źródło zagrożenia.

Ze względu na niepewną pogodę większość stanowisk ustawiono w hali lejniczej, która zamieniła się tego dnia w prawdziwy salon gier. Swoje eksponaty - stare konsole do gier i komputery wstawili tu twórcy Starachowickiego Retro Grania. Jeszcze starszy sprzęt można było obejrzeć na urządzonej w hali lejniczej wystawie.

Chętnych do grania było bardzo wielu. Podobnie jak na wcześniejszych imprezach z cyklu Retro Granie przed komputerami i konsolami zasiedli nie tylko młodsi fani gier, ale też ci nieco starsi, którzy na tak "zabytkowym" sprzęcie grali, kiedy sami byli dziećmi. Niektórzy na festyn przyszli z własnymi dziećmi.

Prawdziwą furorę zrobiło stanowisko kieleckiego salonu wirtualnej rzeczywistości. To do tego stoiska przez cały czas stała długa kolejka. Niektórym podobało się tak bardzo, że postanowili stać w kolejce jeszcze raz, aby znów przenieść się do alternatywnego świata.

- To jest super. Zakłada się google, słuchawki, do rąk bierze pady, pan uruchomił program i znalazłem się w innym świcie - opowiadał o wrażeniach rozpromieniony Kuba, który próbował odnaleźć się w wirtualnym sklepie.

- Nasz festyn jest poświęcony sposobom bezpiecznego spędzania wolnego czasu. Wakacje to dobry moment, aby o tym mówić, doradzać, w jaki sposób odpoczywać aktywnie i zdrowo i jak unikać czyhających na nas niebezpieczeństw - mówił Paweł Kołodziejski, dyrektor Muzeum Przyrody i Techniki. - Można się dowiedzieć, jak unikać niebezpieczeństw, jak się przed nimi ustrzec, ale też podpowiadamy, w jaki sposób spędzać fajnie czas.

Z racji tego, że motywem przewodnim festynu było bezpieczeństwo, do swoich stoisk zapraszały instytucje, które na co dzień o nie dbają. Było stoisko policji, Straży Pożarnej, Straży Miejskiej, Harcerskiej Grupy Ratowniczej, Stowarzyszenia Byłych Żołnierzy "Rezerwa". Chętni mogli zajrzeć do policyjnego radiowozu lub radiowozu Straży Miejskiej albo do milicyjnej więźniarki, która znajduje się w zbiorach Muzeum Przyrody i Techniki. Policjanci rozdawali opaski odblaskowe i rozmawiali na temat bezpieczeństwa na drodze, był też namiot "sieciaków", gdzie można było dowiedzieć się wielu rzeczy na temat bezpieczeństwa w sieci. Do bezpiecznego i mądrego wypoczynku zachęcała Miejska Biblioteka Publiczna, której stoisko też stanęło w hali lejniczej. Oferta skierowana była głównie do dzieci - można było zapisać się do biblioteki i od razu wypożyczyć książkę. Kto zgłodniał mógł posilić się w food trucku.

Można było malować kredą po płytach placu głównego muzeum lub zaprzyjaźnić się z owczarkami niemieckimi, które na festyn przyprowadzili członkowie Stowarzyszenia Byłych Żołnierzy "Rezerwa".

Dodatkową atrakcją dla uczestników festynu była możliwość wzięcia udziału w losowaniu nagród. Każdy kto wchodził na festyn, otrzymywał kupon z numerem. Szczęśliwcy dostali bilety do kina Helios oraz elektroniczne gadżety.

od 18 latnarkotyki
Wideo

Jaki alkohol wybierają Polacy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starachowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto