- Mieszkańcy ulicy Zagórskiej pisali prośbę do Urzędu Miasta oraz do Miejskiego Zarządu Dróg o likwidację tego progu ponieważ nie spełnia on swojego zadania a wręcz stwarza dodatkowe niebezpieczeństwo dla kierowców i pieszych. 90 procent kierowców nie zwalnia przy nim, ale z pełną prędkością pokonuje go środkiem jezdni, przez co może dojść do kolizji z pojazdem jadącym z naprzeciwka. Poza tym auta przejeżdżające przez próg powodują uciążliwy hałas, zwłaszcza w nocy. Dodatkowo na posesji od strony ulicy pękają tynki od drgań wywołanych przez auta pokonujące próg.
Mieszkańcy otrzymali odpowiedź, że próg jest zamontowany zgodnie z przepisami i musi zostać w tym miejscu. - A firma ubezpieczeniowa przysłana przez Miejski Zarząd Dróg stwierdziła, że nie ma dowodów na to, że elewacja pęka od progu zwalniającego – dodaje mieszkaniec.
I dodaje, że niedawno próg rozpadł się na kawałki. - Na początku września odpadła 1/4 progu i elementy leżały na chodniku. Został naprawiony, ale po tygodniu w połowie tygodnia odpadła połowa progu, części i urwane śruby leżały na ulicy, inne wystawały z progu. Gdyby ktoś najechał na nie, to metalowy element, który wystrzeliłby spod kół mógłby zranić czy nawet zabić człowieka lub uszkodzić mienie – dodaje mieszkaniec. - Kiedy zlikwidują ten próg? Czy dopiero, gdy ktoś dostanie śrubą w głowę?
Urzędnicy nie zamierzają zlikwidować progu na ulicy Zagórskiej i apelują do kierowców, aby pokonywali go z właściwą prędkością, wtedy nie będzie problemów.
- Progi zwalniające na ulicy Zagórskiej rzeczywiście były naprawiane w ostatnim czasie – informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. - Zleciliśmy firmie, która się tym zajmuje, kolejną wymianę zniszczonych elementów. Do uszkodzenia tego typu progów dochodzi najczęściej w wyniku zbyt dużych prędkości przy najeżdżaniu lub gwałtownym hamowaniu już na samym progu. Może to wówczas prowadzić do wyrywania elementów z nawierzchni. Apelujemy do kierujących o przestrzeganie oznakowania i dopuszczalnych prędkości.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?