Kwiatomat w Starachowicach
Kwiaciarnia Czerwone Korale znajduje się w Starachowicach przy ulicy Radomskiej. Od niedawna przy budynku znajdziemy kwiatomat, czyli automat przypominający ten wydający napoje czy słodycze. Jednakże, to urządzenie oferuje imponujące bukiety w tak zwanych boksach, pudełkach, w których uformowano kwiatowe kompozycje. Wystarczy wybrać interesujący nas numer bukietu, wcisnąć odpowiednie przyciski, zapłacić elektronicznie, a szafka się otworzy i już możemy biec z bukietem do bliskiej osoby. To dobry sposób, by szybko wyjść z kłopotu, jakim jest zapomnienie o ważnej rocznicy.
Karol Kopeć, współwłaściciel kwiaciarni podkreślał, że to pierwszy taki automat w mieście.
- To dobre rozwiązanie dla tych, którzy chcą kupić gotowe bukiety lub tych, którzy chcą odebrać zamówienia poza godzinami pracy kwiaciarni Czerwone Korale.
Zobaczcie jak wygląda automat:
- To proste urządzenie, pracujące na takich samych zasadach jak automat do kawy. Wybieramy konkretny towar, naciskamy guzik, płacimy kartą, telefonem, zegarkiem i szafeczka się otworzy - mówił kwiaciarz. - Naszymi najpopularniejszymi klientami są osoby pracujące, więc mają problem, by odebrać zamówienie w godzinach pracy kwiaciarni. Ta oferta jest również dla nich - wpisuje się podany przez nas kod i odbiera się zamówione kwiaty. O dowolnej porze dnia i nocy.
Automat z kwiatami przy kwiaciarni Czerwone Korale w Starachowicach
Automat stoi w Starachowicach krótko, więc właściciele nie zauważyli jeszcze wielu sytuacji, kiedy ktoś w ostatniej chwili kupuje kompozycje, by wyjść cało z tarapatów przysłowiowej zapomnianej rocznicy. - Mam nadzieję jednak, że nasz kwiatomat komuś uratuje życie - śmiał się Karol Kopeć.
Kwiaciarz wyjaśniał też na czym polegają bukiety zawarte we "flower boxach". - Kupujący lub obdarowany kwiatami nie musi się niczym przejmować, bo box jest zabezpieczony, z wodą. Można się tylko cieszyć - mówił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?