Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zaklęte w kamieniu słońce Inków - wernisaż wystawy znanego fotografa w Starachowicach

M.K.
Wernisaż wystawy Sławomira Święcichowskiego.
Wernisaż wystawy Sławomira Święcichowskiego. Monika Nosowicz -Kaczorowska
Wernisaż wystawy fotografii autorstwa Sławomira Święciochowskiego „Zaklęte w kamieniu słońce Inków" odbył się w piątkowe popołudnie w Galerii w Wieży na terenie Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach.

Była to pierwsza wystawa Sławomira Święcichowskiego w Polsce. Do Starachowic trafiła trochę przypadkiem, dzięki znajomości pomiędzy Małgorzatą Zatorską, asystentką prezydenta Starachowic Marka Materka i fotografem ze Sławomirem Święcichowskim, polskim fotografem, który od piętnastu lat mieszka w Paryżu.

- Gdzie miałbym pokazać wystawę, jeśli nie w mieście, które w swojej nazwie zawiera gwiazdę?- zapytał żartobliwie autor fotografii, z zawodu architekt wyspecjalizowany w konserwacji i restauracji zabytków urbanistyki, mającym w swoim dorobku projekty oraz opracowania dotyczące zabytków w Polsce, we Francji, w Belgii, w Peru, w Boliwii oraz w Ekwadorze. Jest miedzy innymi współautorem realizowanego aktualnie projektu restauracji katedry w Tournai w Belgii, kompleksowego opracowania architektoniczno -archeologiczno -historycznego dotyczącego głównej Świątyni Słońca Imperium Inków – Qorikancha w Cuzco w Peru, oraz podobnego opracowania dotyczącego stanowiska Ingapirka w Ekwadorze.

Fotografie prezentowanie na wystawie w Galerii na Wieży powstały w Ekwadorze, w Ingapirika, stanowisku archeologicznym w Ekwadorze. Jest to położony na wysokości ponad trzech tysięcy metrów nad poziomem morza kompleks ceremonialno-świątynny, którego główną budowlą są zachowane ruiny Świątyni Słońca, zbudowanej przez Inków na miejscu kompleksu o podobnej funkcji należącego do podbitej lokalnej kultury Canari.

- Moja przygoda z Ekwadorem trwa już kilka lat. Bardzo ważnym momentem było dla mnie, kiedy zlecono mi opracowanie stanowiska w Ingapirika. To ogromny przywilej obserwować dzień po dniu jak rano wstaje słońce, jak nocą świeci księżyc. To momenty graniczące z magią. W Ingapirika słońce wchodzi w interakcję z kamieniami, które temu słońcu miały oddawać cześć. Dla kultury Inków słońce było czymś w rodzaju kalendarza. Kąt padania promieni słonecznych wyznaczał różne ważne daty dla społeczności - mówił podczas wystawy autor fotografii. - Fotografie są zapisem szczególnych chwil, które zaistniały podczas trwającej ponad rok pracy nad tym wyjątkowym obiektem - dodawał.

Osoby, które przyszły na wernisaż mogły podziwiać też przestrzenny model Świątyni Słońca w Ingapirika oraz obrazy przedstawiające niezwykłe miejsce w Ekwadorze. Obrazy powstały podczas trójwymiarowego, laserowego skanowania. Kiedy okazało się, że mają niemal malarski charakter, zostały włączone do wystawy. Wśród gości była wiceprezydenci Ewa Skiba i Jerzy Miśkiewicz, wicestarosta Marek Pawłowski, dyrektorzy placówek kulturalnych ze Starachowic.

ZOBACZ TAKŻE: Jaka pogoda w czwartek? Sprawdź prognozę

(Źródło: vivi24)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starachowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto