Pytani przez nas, znajomi spacerowicze odpowiedzieli, że do spacerów po lesie wrócili przez koronwirusa. Niektórzy znów zaczęli się bać spacerować po mieście, po lokalach, sklepach. Wolą bezpieczny w 100 procentach las.
Latem, wielu z nich jechało nad wodę, na kąpieliska. Teraz, gdy jest zimno i nie chce się spacerować po mieście zostaje bezpieczny las. Ich zdaniem spacery w starachowickim Parku Miejskim są zbyt wymagające, zbyt uciążliwe, ze względu na duże zróżnicowanie terenu.
W niedzielę na parkingach w starachowickich lasach brakowało miejsc do parkowania, a śródleśne drogi asfaltowane były pełne ludzi. Przyroda w lasach jest już późnojesienna, bez wielokolorowych liści, bez grzybów, chociaż z pojedynczymi komarami.
Na spacery i jazdę rowerem mieszkańcy Starachowic mają do dyspozycji kilkadziesiąt kilometrów asfaltowanych dróg śródleśnych. Mijają się rzadko, w bezpiecznej odległości. Oczywiście nie muszą tu nosić i nie noszą maseczek.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?