W piątek odchodzącego komendanta żegnali jego współpracownicy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach, przełożeni z Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Kielcach, byli komendanci strażaków, samorządowcy, przedstawiciele organizacji i służb, z którymi komendant współpracował.
- Miałem szczęście spotkać w służbie wielu ludzi, którzy stali się moimi przyjaciółmi. Służba z biegiem lat stawała się moją pasją, zaangażowaniem, wrastałem coraz mocniej w mundur. Dziękuję komendantom, z którymi miałem przyjemność służyć, współpracownikom, samorządowcom za wzorowo układającą się współpracę - wyliczał Marek Kaczmarczyk.
- Znam komendanta wiele lat i wiem, że podjął wiele trafnych decyzji i jedna niezbyt trafną - powiedział w imieniu samorządowców z powiatu starosta Dariusz Dąbrowski. - Ta decyzja była ogromnym zaskoczeniem, jeszcze niedawno planowaliśmy obchody 100-lecia Państwowej Starzy Pożarnej.
Marek Kaczmarczyk służbę zaczął w 1995 roku w Komendzie Straży Pożarnej w Kielcach jako absolwent Wyższej Szkoły Pożarniczej w Warszawie. W ciągu lat zmieniał miejsca pracy, awansował, zdobywał doświadczenie, dokształcał się. Służbę w Starachowicach zaczął w lutym 2009 roku, obejmując stanowisko komendanta. Dowodził wieloma trudnymi akcjami, dał się poznać jako dobry strateg, dbał o rozwój jednostki, zdobywał pieniądze na nowe samochody i sprzęt ratowniczy. Ostatnio planował remont komendy Straży Pożarnej.
Od kolegów po fachu usłyszał wiele ciepłych słów i życzeń, głównie spełnienia planów i zamierzeń, na które do tej pory zawsze brakowało czasu.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?