W piątkowe popołudnie w Starachowicach doszło do stłuczki.
- Toyota zgasła przed przejściem dla pieszych. Kierująca próbowała ją odpalić. Samochód potoczył się do tyłu i uderzył w stojącego tu smarta prowadzonego przez 32-latkę. Potem odjechał z miejsca kolizji. 32-latka ruszyła za toyotą i na następnej ulicy udało jej się zmusić auto do zatrzymania się. Wezwała też policjantów – relacjonował młodszy aspirant Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.
Jak się okazało toyotą jechała 61-latka mająca ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Kobieta wiozła 15-letnią wnuczkę. 61-latka została zatrzymana. Przyjdzie jej odpowiedzieć za jazdę po alkoholu i doprowadzenie do kolizji.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?