Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Starachowicach kobieta wyrzuciła przez okno torbę pełną pieniędzy. Jak oszust ją do tego nakłonił?

Michał Nosal
Michał Nosal
Równowartość 75 tysięcy złotych straciła w środę mieszkanka Starachowic, której oszuści wmówili, że jej córka miała wypadek. Kobieta wyrzuciła gotówkę i biżuterię przez okno.

W Starachowicach oszuści dzwonili do dwóch kobiet

Do 83-latki ze Starachowic zadzwoniła w środę kobieta podająca się za jej córkę. Mówiła, że spowodowała wypadek, poszkodowana osoba najprawdopodobniej umrze i potrzebne są pieniądze. Chciała aż 400 tysięcy złotych.

- 83-latka odparła, że nie ma tylu pieniędzy i potrzebuje czasu na zastanowienie się. Oszustka się rozłączyła, a seniorka zadzwoniła do zięcia i dowiedziała się, że żadnego wypadku nie było – opowiadał młodszy aspirant Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.

Wyrzuciła przez okno torbę w pieniędzmi

Ale oszuści nie odpuścili. Tego samego dnia zadzwonili do innej 83-latki. Tym razem telefonował mężczyzna.

- Mówił, że córka kobiety spowodowała wypadek i potrzebne są pieniądze. 83-latka postępując zgodnie z jego poleceniami zapakowała do torby 50 tysięcy złotych oraz precjoza warte jeszcze 25 tysięcy. Były tam między innymi złote monety, zegarek, biżuteria. Mężczyzna polecił, by kobieta wyrzuciła torbę przez okno na posesję. Tak też się stało

– relacjonował Paweł Kusiak.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starachowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto