Do kobiety zadzwonił człowiek podający się za policjanta. Mówił, że przestępcy planują włamanie do domu 83-latki. Mieli wpuścić do niego gaz.
- Mężczyzna radził, by kobieta przekazała oszczędności pod opiekę policji. Postępując zgodnie z jego poleceniami 83-latka spakowała blisko 24 tysiące złotych, a potem wyrzuciła torbę przez balkonowe okno, gdzie miał czekać policjant
- mówi młodszy aspirant Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?