To, co rzucało się w oczy, to dużo nowych, świeżych owoców i warzyw, w przystępnych cenach. Na przykład wczesne jabłka „papierówki” lub „genewa” były po 3,50 złotego za kilogram. Te same jabłka na stoiskach warzywnych w galerii Skałka są po 5 złotych. Ogólnie ceny warzyw i owoców były porównywalne z tymi w osiedlowych warzywniakach. Bardzo drogi jest miód z tegorocznych zbiorów. Słoik 0,9 litra gryczanego miodu spod Świętego Krzyża, kosztuje 50 złotych.
Sprzedawano ostatnie partie prawdziwych ogórków gruntowych. Jak informowali sprzedający, kończy się sezon na ogórki gruntowe z pola. Na polu krzaki ogórków więdną, żółkną. Jest coraz mnie nowych kwiatów, nowych zawiązków. Natomiast jest bardzo duży wysyp młodych kartofli. Są tanie. Worek z 15 kilogramami takich kartofli oferowano za 20 złotych.
Prawie nie ma już „starych” jabłek. Na wielu stoiskach sprzedawano nowe, wczesne jabłka w przystępnych cenach.
W sobotę tylko pojedyncze osoby nosiły maseczki. Pojedynczy sprzedający mieli maseczki i rękawice. Nigdzie nie widzieliśmy płynu do dezynfekcji.
Zobacz w galerii co się działo w sobotę na starachowickim targowisku oraz jakie były ceny warzyw i owoców.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?