Tak się kradnie katalizatory? Nocna akcja na starachowickim osiedlu
- Ku przestrodze, uważajcie na swoje autka! - napisał internauta. Dwóch wyjątkowo nieudolnych, złodziei-nieudaczników, podjęło się próby kradzieży katalizatora w Starachowicach na osiedlu Stadion, na ulicy Śląskiej- napisał internauta.
- Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek 9 stycznia na 10 stycznia 2022 roku, w godzinach 1:50 – 4:05. Złodzieje przyszli od strony ulicy Radomskiej, jeden przy kości, drugi szczur w odblaskowych spodniach, trzeba przyznać, że bardzo pomysłowo. Ancymonek w szarej kurtce podłożył kamień pod przednie prawe koło, podniósł auto (Hondę Accord V gen.) lewarkiem i próbował wyciąć katalizator. Drugi zaś czatownik robił generalny obchód w koło bloku mieszkalnego i spoglądał prosto w kamery, pewnie stwierdził, że nie działają. No cóż, działają, co prawda są kiepskiej jakości, ale doskonale widać co te dwa maślaki robią. Po 2 godzinnej batalii panowie odpuścili, widocznie auto i zapieczone śruby okazały się dla nich zbyt dużym wyzwaniem. Auto pozostawili z przeciętym pod kątem prostym wydechem środkowym oraz brakującą jedną śrubą przy katalizatorze - pisał internauta w jednym z portali społecznościowych, dołączając film z akcji na starachowickim osiedlu.