- Dziewczyny występowały w tym roku w różnych kategoriach wiekowych, więc nie stanowiły konkurencji dla samych siebie - mówi instruktor Studia Piosenki Miłosz Weimann, który z wokalistkami, z którymi pracuje w Rimini był już trzeci raz. - Dziewczyny były bardzo dobrze przygotowane. Nie uznaję półśrodków, wszystko musi być dopięte na ostatni guzik - wokal, opanowanie tekstu, ruch sceniczny, strój. Tym razem dziewczyny niektóre piosenki śpiewały w obcych językach, co mogło być dodatkową trudnością, ale poszło im świetnie. Julka tak zaśpiewała po rosyjsku, że po jej występie Rosjanie chcieli z nią porozmawiać w swoim języku - chwali podopieczne Miłosz Weimann.
Dla wokalistek najważniejsze były dwa dni prezentacji: pierwszy w parku rozrywki w Mirabilandii, drugi obok plaży w Rimini.
- Zwłaszcza w tym drugim miejscu frekwencja była bardzo duża. Ludzie przechodzili obok sceny, na której odbywały się występy, przystawali, słuchali, bili brawo. Dziewczyny szybko zaprzyjaźniły się z zespołem tanecznym z Żywca, dzięki czemu miały zapewniony gorący doping - podkreśla instruktor. - Były świetnie przygotowane. Strategię przemyśleliśmy jeszcze w Polsce na kilka tygodni przed festiwalem. Na przykład Julia w Mirabilandii, tam gdzie jest mnóstwo młodych ludzi, zaśpiewała po hiszpańsku piosenkę z serialu Violetta, a przy plaży w Rimini śpiewała po rosyjsku kołysankę. Do rodzaju utworu dobraliśmy też odpowiedni strój. Julia wystąpiła w długiej białej sukni, co podkreślało nastrój. Karolina zaśpiewała "Wymyśliłam ciebie" Andrzeja Zauchy w nowej aranżacji oraz piosenkę "Tuman", czyli mgła po rosyjsku. To był strzał w "dziesiątkę", bo w Rimini wypoczywa bardzo wielu Rosjan. Liczyliśmy na ich aplauz i nie zawiedliśmy się - podkreśla instruktor.
Do koncertu finałowego nie było wiadomo, kto zajął które miejsce, choć Julka i Karolina miały nadzieję, że dostaną punktowane miejsca, bo poproszono je o występ w koncercie galowym.
- To może, ale nie musi coś oznaczać. Kasia nie dostała zaproszenia na koncert galowy, bo śpiewała trudniejszy repertuar, który nie pasował do całości koncertu, a zajęła drugie miejsce tak samo jak Julia. Największy sukces odniosła Karolina. W swojej grupie wiekowej zajęła pierwsze miejsce. To jej pierwszy większy sukces, efekt ciężkiej systematycznej pracy - chwali uczennicę Miłosz Weimann.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?