Nie wiadomo czy był to efekt czyjegoś roztargnienia, czy celowe działanie, ale zapakowane w pudełko kociaki znalazły się wewnątrz ciężarówki, która z Hiszpanii wiozła części do autobusów do starachowickiego MAN-a .
- Tylko dzięki szybkiej reakcji pań z MAN-a, które zauważyły te kocie maleństwa oraz poświęceniu osób aktualnie karmiących kociaki, jest duża szansa, że uda się je odchować i doprowadzić do ich skutecznej adopcji - mówi doktor Dariusz Białoń z Przychodni Weterynaryjnej AS. - Kotki mają około 3-4 tygodnie i wymagają regularnego karmienia z butelki, a nawet delikatnych masaży brzuszków. Myślę, że za około 3 tygodnie będą się nadawały do adopcji. Może ktoś chciałby dać dom któremuś z tych maluchów? W końcu nie każdy może mieć kota z Półwyspu Iberyjskiego rodem... Dodam, że w tym przypadku nie ma bariery językowej - uśmiecha się doktor Białoń.
Zobacz hiszpańskie kotki:
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Najbardziej niebezpieczne samochody
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?