Klub Chillout w starachowickim Hotelu Senator pękał w szwach podczas walentynkowego koncertu Sławomira. 400 osób zamieniło się w gigantyczny chór wtórujący piosenkarzowi, co ten z uśmiechem podsumował:- Jesteście moją najlepszą publicznością w tym roku!
Starachowiczanie wraz ze Sławomirem odśpiewali jego największe hity, z "Miłością w Zakopanem" na czele (oczywiście był też bis). Świetnie bawili się też przy piosenkach wylansowanych przez innych wykonawców a nawet przy wiązance przebojów dla dzieci. Potężnie zabrzmiał też przebój grupy Queen "We are the champions". To był hołd Sławomira dla nieżyjącego Freddiego Mercurego, w którego postać wcielił się w telewizyjnym show Twoja Twarz Brzmi Znajomo.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Studniówki 2018. Zobacz najpiękniejsze dziewczyny
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?