Gmina pozyskała na ten cel fundusze europejskie oraz z rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Po kilku latach przygotowań (regulowania kwestii własnościowych, konsultowania, projektowania, uzyskiwania pozwoleń) nadszedł czas realizacji projektu.
Przypomnijmy, że obecnie jest to jedno z najbardziej zaniedbanych miejsc w mieście. Miejsce plenerowych biesiad, jakie niemiło kojarzą się ludziom przyjeżdżającym do Starachowic koleją, lub tylko przejeżdżających przez miasto. A po deszczu ścieżka wzdłuż zbiornika zmienia się w błotnistą drogę.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?