W czwartkowym Finale Mistrzów pracownik Urzędu Miejskiego w Starachowicach spisywał się bardzo dobrze. Szedł "łeb w łeb" z rywalem - Piotrem - określanym jako "mistrz scrabble". Aż do ostatniego hasła. Tu Piotr okazał się szybszy o ułamek sekundy i pierwszy wcisnął przycisk, a następnie prawidłowo odgadł hasło.
Pan Leszek opuścił studio z drugą wygraną. Jego łupem padło około 5000 złotych, zestaw do kawy z porcelany i komplet gier planszowych.
- Cóż, przegrałem, ale nie jestem zawiedziony - mówi pan Leszek. - W tym programie chodziło o dobrą zabawę i dałem z siebie wszystko co było w mojej mocy. Co zrobię z wygraną? Kupię sobie coś, co będzie mi przypominało ten teleturniej. A teraz czekam na odpowiedzi z innych teleturniejów.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?