Ponad 3000 chryzantem zdobi Starachowice. Wiemy kto za nie płacił i jakie są straty [ZDJĘCIA]

- Kwiaty na rondach, przy samochodach na "Ścieżce Stara", przy kapliczce Świętej Barbary, przy starachowickich pomnikach czy na wiadukcie przy ulicy Kardynała Wyszyńskiego, to gest solidarności prezydenta miasta Marka Materka z lokalnymi producentami - tłumaczy Iwona Tamiołło, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego.

- Producenci przekazali, nam kwiaty w zamian za rekompensatę od Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. To nie jedyny gest solidarności i pomocna dłoń wyciągnięta do przedsiębiorców trudniących się produkcją oraz handlem kwiatami i zniczami. Dodatkowo Gmina Starachowice będzie nieodpłatnie przedłużać umowy dzierżawy terenu pod miejskimi nekropoliami lub zwracać część opłat w zależności od okresu dzierżawy wymienionego w aneksie. To rozwiązanie dotyczy przedsiębiorców, którzy zawarli z miastem umowy na dzierżawę terenów przy miejskich cmentarzach pod handel zniczami, kwiatami i gotowymi wiązankami - dodaje.

Szacuje się, że w magazynach hodowców na terenie powiatu starachowickiego zostało kwiatów o wartości 1 miliona złotych według cen sprzedaży na straganach. Najwięcej w halach firmy Bakalarczyk - Leśny Ogród w Starachowicach, w Mircu czy w Pawłowie.