Piątoklasista Andrzej Płusa ze Starachowic został laureatem ogólnopolskiego konkursu literackiego. Jego opowiadanie będzie w książce

Na konkurs, który odbywał się pod hasłem "Popisz się talentem", nadesłano ponad 2000 prac z całego kraju. Uczeń z "dziewiątki" znalazł się w gronie 15 laureatów w kategorii klas 4-8.

Opowiadanie Andrzeja pod tytułem "Chyba przez przypadek…" wyróżniło się na tle innych i zyskało uznanie członków komisji konkursowej, którzy określili je jako „niezwykłe, pełne pomysłów i inwencji”. Jak zapowiedział organizator konkursu, w październiku tego roku ukaże się książka pokonkursowa zawierająca nagrodzoną pracę Andrzeja oraz opowiadania pozostałych laureatów.

Sukces młodego adepta sztuki pisarskiej przyczynił się do przyznania naszej szkole certyfikatu "Szkoła wspierająca talenty".

- Do udziału w konkursie zachęciła mnie pani Małgorzata Niwicka, moja nauczycielka języka polskiego - mówi Andrzej Płusa. - Po raz pierwszy brałem udział w takim konkursie. Napisałem o potrzebach i uczuciach wymyślonego przeze mnie pieska. To było bardzo fajne doświadczenie, bo lubię język polski. Jak dla mnie, to bardzo interesujący przedmiot a na lekcjach dzieje się wiele ciekawych rzeczy. Poza tym bardzo lubię czytać. Gdybym miał już teraz planować swoją zawodową przyszłość, na pewno byłoby to coś związane z bardzo dobrą znajomością języka polskiego. Na przykład polityka.

Mówi Małgorzata Niwicka, nauczycielka języka polskiego w Szkole Podstawowej numer 9: - Szkolne prace pisemne Andrzeja zawsze były poprawne, ciekawe, czasem wzruszające, ale dopiero konkurs ujawnił miarę tego talentu. Opowiadanie "Chyba przez przypadek..." zostało przez młodego autora wycyzelowane. Początkowa wersja - po udzieleniu mu przeze mnie wskazówek - uległa niewielkiemu rozszerzeniu, ale już pierwowzór prezentował poziom konkursowy. Poza tym to bardzo sympatyczny, uroczy, przy tym skromny uczeń.