Tragedia w Starachowicach. Krótko po godzinie 14 w środę dyżurny policji dostał sygnał, że na daszku nad wejściem do klatki schodowej wieżowca bloku przy ulicy Armii Krajowej leży mężczyzna.
Mimo akcji reanimacyjnej życia 37-latka nie udało się uratować.
- Okno na klatce schodowej na 10 piętrze było otwarte. Będziemy ustalać, czy doszło do nieszczęśliwego wypadku, czy też mężczyzna targnął się na swe życie – informowała na gorąco młodszy aspirant Anna Kroner z Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.