Na parkingu w Starachowicach uderzył w zaparkowane auto, Okazało się, że miał... 2,5 promila
Sylwia Bławat
W sobotni wieczór w Starachowicach 33-letni kierowca peugeota uderzył autem w zaparkowaną toyotę. Zdarzenie widzieli świadkowie, a ponieważ przypuszczali, że może być pijany, nie pozwolili mu odjechać i wezwali policję.
Okazało się, że 33-latek w organizmie miał około 2,5 promila alkoholu. Został zatrzymany, a jego wóz trafił na policyjny parking.