W kolacji, koncertach, balu a przede wszystkim licytacjach wzięli udział zaproszeni goście, którzy postanowili wspomóc leczenie dwójki dzieci ze Starachowic: Mai i Bartosza. Obydwoje chorują na SMA, czyli rdzeniowy zanik mięśni. Pieniądze zostały podzielone po równo dla rodziny każdego z dzieci. Zostaną przeznaczone na zakup sprzętu medycznego, niezbędnego w codziennym życiu.
Bal otworzył Filip Prokop, współwłaściciel Hotelu Senator i Anna Pająk, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży Hotelu Senator. Goście, ludzie o wielkich sercach, wśród których była między innymi wojewoda Agata Wojtyszek, obejrzeli krótki film nakręcony w domach dzieci, pokazujący jak wygląda opieka nad chorymi dziećmi. Odbyły się licytacje przedmiotów przekazanych przez sponsorów. Najdrożej sprzedana została Myszka Miki z podpisem prezydenta Bronisława Komorowskiego. Na licytację przekazała ją Julia Pająk, córka współwłaścicieli Hotelu Senator. Myszkę kupiła na licytacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy za 100 złotych. W sobotę sprzedano ją za 4200 złotych. 2100 złotych kosztowała koszulka z podpisem Jarosława Olecha, a 3200 złotych – model autobusu MAN. W sumie z płatnych zaproszeń i licytacji uzyskano kwotę 27.120 złotych. Pieniądze przekazywali też goście hotelowi, którzy w balu nie uczestniczyli, ale zechcieli go wspomóc.
Z recitalem na skrzypcach wystąpiła Magdalena Szymańska, a do tańca zagrał OIOM Cover Band. - Bal Charytatywny to impreza, która na stałe wpisała się do kalendarza. To cudowna, najlepsza w roku impreza. Już teraz zapraszam na czwarty Bal Charytatywny, który odbędzie się 18 lutego 2017 roku – powiedziała Anna Pająk, organizatorka balu.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?