Mieszkaniec Starachowic usłyszał poważny narkotykowy zarzut

Starachowiccy kryminalni zwrócili w poniedziałek uwagę na mężczyznę, który na ich widok zmienił kierunek marszu tak, by się z nimi nie mijać. Ruszyli za nim i skontrolowali go.

- Pobudzony 33-latek miał przy sobie drobną ilość suszu, więc policjanci pojechali sprawdzić jego dom. Znaleźli słoik zawierający 47 gramów suszu wstępnie zidentyfikowanego jako marihuana oraz torebkę z 21 gramami proszku będącego najprawdopodobniej amfetaminą

– wyliczał młodszy aspirant Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.

33-latek usłyszał we wtorek zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, za co może grozić nawet 10 lat więzienia. Na razie został objęty dozorem policyjnym, ma też wpłacić poręczenie majątkowe.