Ze względu na panujące upały Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji postawiło w Starachowicach dwie kurtyny wodne; na Rynku i na Placu pod Skałkami.
- Chcę zwrócić uwagę, że nie są to atrakcje dla dzieci - mówi prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i kanalizacji, Jerzy Miśkiewicz. - To urządzenia, które mają pomagać ludziom cierpiącym na choroby krążenia. Oczywiście dzieci też mogą z nich korzystać. Kurtyny będą stały w mieście na pewno do końca tygodnia. Kiedyś były trzy, ale jedno, na Osiedlu południe, zostało zdewastowane. Tych co są nie będziemy już nigdzie przestawiać.