Starsze osoby trafiły do szpitala z powodu wysokiej gorączki. Placówka pozostaje zamknięta od początku marca. Najprawdopodobniej źródłem zarażenia mogła być jedna z pracownic Domu Pomocy Społecznej, u której kilka dni temu potwierdzono koronawirusa.
Wcześniej, gdy tylko pojawiły się u niej pierwsze objawy, została odesłana do domu.
Dom Pomocy Społecznej w Starachowicach przy ulicy Bema oddany został do użytku w lipcu 1961 roku. Dysponuje 120 miejscami a domownicy zajmują pokoje jedno - dwu - trzyosobowe, kompletnie wyposażone, posiadające sygnalizację przyzywową.
Prawo pobytu przysługuje osobie wymagającej opieki z powodu wieku, choroby lub niepełnosprawności, nie mogącej samodzielnie funkcjonować, której nie można zapewnić pomocy w formie usług opiekuńczych.
Od początku pandemii w placówce zaszły zmiany organizacyjne zwiększające bezpieczeństwo pensjonariuszy. Między innymi dom został podzielony na dwa oddziały a personel nie ma możliwości przemieszczania się. Aktualnie podopieczni mają zapewnioną pełną opiekę.
W placówce, która została objęta kwarantanną, przebywa obecnie 114 osób.
Zobacz także:Koronawirus w Świętokrzyskiem [RAPORT NA BIEŻĄCO]
Koronawirus w regionie. Najważniejsze informacje
Ważne telefony: Koronawirus w Świętokrzyskiem. Gdzie dzwonić po pomoc i informacje? Ważne telefony
Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie
Zobacz też, jak prawidłowo myć ręce:
Sprawdź mapę zakażeń w Świętokrzyskiem:
Koronawirus w Świętokrzyskiem. Aktualna mapa i liczba zarażeń, śmierci i ozdrowień w powiatach [INFOGRAFIKA]
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?