Przypomnijmy, wspomnianego dnia około godziny 22.30 służby ratunkowe zostały wezwane do domu w Starachowicach. Znajdował się tu 51-latek zraniony nożem. Mimo akcji reanimacyjnej jego życia nie udało się uratować. Do wyjaśnienia zatrzymani zostali 61-letni mężczyzna i jego 45-letnia żona. To właściciele domu, w którym odnaleziono 51-latka. Oboje mieli po blisko 3 promile alkoholu w organizmie.
61-latek usłyszał zarzut zabójstwa i został tymczasowo aresztowany. Teraz prokuratura poinformowała, że akt oskarżenia mężczyzny trafił już do Sądu Okręgowego w Kielcach.
- Z opinii sądowo-psychiatrycznej wynika, iż oskarżony w chwili czynu był poczytalny, czyli zdolny do rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Skompletowany materiał dowodowy potwierdził wstępne ustalenia, które wskazywały, że mężczyzna działał z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia pokrzywdzonego - opisywał prokurator Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach. 61-latkowi może grozić nawet dożywocie.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?