W starachowickich kościołach święcono świece gromnice
W czwartek, w starachowickich kościołach święcono świece, tak zwane gromnice. Po mszy świętej, wierni, zapalone świece nieśli do domów. W wystroju kościołów były jeszcze bożonarodzeniowe dekoracje. Na mszy świętej po raz ostatni śpiewano kolędy.
W świątyni, w Jerozolimie, tego dnia ofiarowano Chrystusa, jako pierworodnego syna Panu Bogu. Złożono też ofiarę w postaci dwóch synogarlic. Podczas wieczornej mszy świętej w starachowickim kościele Wszystkich Świętych, gromnice świecił ksiądz Sławomir Rak, proboszcz parafii i równocześnie dziekan dekanatu Starachowice Północ.
Dzień ten kończy okres Bożego Narodzenia, świątecznych zabaw. Kończą swoje kolędowanie świeccy kolędnicy i księża. Najpóźniej w tym dniu trzeba rozebrać choinkę. Jest to ostatni dzień w tym roku liturgicznym, gdy w kościołach, podczas mszy świętej, śpiewano kolędy.
Święto Ofiarowania Pańskiego, potocznie zwane Gromniczną, zawsze przypada czterdziestego dnia po Bożym Narodzeniu, czyli 2 lutego. Od lat święto Gromnicznej kojarzyło się z kopnym śniegiem i wielkimi mrozami. A w tym roku?
Magia gromnicy
Poświęcone świece zapala się potem w trudnych chwilach życia wiernych, kiedy interwencja Opatrzności Bożej może pomóc. Podczas burzy z piorunami stawiano je w oknie drewnianych chat, by chroniły przed uderzeniem pioruna, gromu, stąd nazwa gromnice. Gromnicami zażegnywano klęski gradowe, dymem świec znaczono znaki krzyża na drzwiach i domowych sprzętach. Światło gromnicy chroniło nocnych podróżników przed wilkami. W każdym katolickim domu powinna być, co najmniej jedna gromnica. Zapalało się ją przy łóżku konającego, by jej światło ulżyło mu w cierpieniu i po śmierci zaprowadziło duszę do wieczności.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?