Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzień bez samochodu w Starachowicach. Nadmiar obowiązków nie wszyskim pozwolił na rower czy spacer

Sławomir Sijer
Sławomir Sijer
Dzisiejsze urzędowanie prezydent Marek Materek rozpoczął od honorowego oddania krwi.
Dzisiejsze urzędowanie prezydent Marek Materek rozpoczął od honorowego oddania krwi. Archiwum UM Starachowice
22 września obchodzony jest dzień bez samochodu. Spora grupa mieszkańców, zwłaszcza rano, skorzystała z oferty komunikacji miejskiej i pojechała do pracy za darmo autobusem, legitymując się dowodem rejestracyjnym auta. Część wsiadła na rowery, ale nie wszystkim udało się "świętować".

- Nie jest tajemnicą, że w pogodne dni często jadę do pracy rowerem - mówi prezydent Marek Materek. - Ale właśnie dziś, jakby na przekór, jestem zmuszony poruszać się autem. W kalendarzu mam aż dwanaście spotkań i wizyt na mieście, w jego różnych częściach, których nie można było przesunąć. Zauważyłem jednak, że duża grupa pracowników Urzędu Miasta przyjechała do pracy autobusem. Wśród nich była sekretarz miasta Barbara Szymańska.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starachowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto