Dużo ludzi wypoczywało w czwartek 21 lipca na Piachach w Starachowicach. Zobaczcie zdjęcia

Jak nas poinformowali kapiący się, woda w zbiorniku jest dość zimna. Nie zdążyła się jeszcze nagrzać po kilku zimnych nocach w ostatnim czasie. Są ratownicy wodni, działają stałe sanitariaty, działała gastronomia. Są prywatni organizatorzy rozrywek nad wodą. Na wypoczywających na Piachach czeka cały czas boisko do siatkówki. Upał sprawił, że prawie wszyscy szukali na brzegu cienia.

Piachy to wręcz “kultowe” kąpielisko miasta i okolicy. Trochę skromne jest otoczenie tego zbiornika, gdyby je porównać na przykład z Centrum Turystycznym w Rudzie nad zalewem Brody. Tyle tylko, że tam woda przez znaczną część lata nie nadaje się do kąpieli, przez sinice i glony.

Na starachowickie Piachy, do najczystszego kąpieliska w regionie świętokrzyskim, w szczycie sezonu, na różne sposoby przybywa tysiące starachowiczan. Tym opłaca się przyjechać nawet na kilka godzin, po pracy. Turyści z rejonu Ostrowca Świętokrzyskiego, Skarżyska-Kamiennej, czy Radomia przyjeżdżają na Piachy w weekendy.

Co najmniej do połowy sierpnia kąpielisko będzie miało pierwszą klasę czystości wody. Potem czystość wody obniża się z powodu niechlujstwa kąpiących się.

Oddany do użytku w jesieni ubiegłego roku, ogromny, wygodny parking, tym razem nie był w pełni wykorzystany.

Zobaczcie galerię zdjęć z czwartku 21 lipca z kąpieliska Piachy

W drugim starachowickim kąpielisku Lubianka, woda jest spuszczona, trwa tam ponowne napełnianie zbiornika i zagospodarowanie terenu wokół zalewu i w tym roku na pewno nie będziemy się tam kąpać.