Dodatkowe pieniądze dla nauczycieli w Starachowicach

Pieniądze przeznaczone zostały na tak zwane dodatki uzupełniające, wypłacane kiedy średnie zarobki belfra były mniejsze niż średnie zarobki w jego grupie awansu zawodowego. Te kwoty to odpowiednio 2.717 złotych dla nauczyciela stażysty, 3.0116 złotego dla nauczyciela kontraktowego, 3.913 złotego dla nauczyciela mianowanego oraz 5.000 złotych dla nauczyciela dyplomowanego.

Dyrektorzy szkół i placówek oświatowych monitorowali w drugim półroczu 2015 roku wysokości średnich wynagrodzeń nauczycieli. Okazało się, że średnie wynagrodzenia osiągnęli nauczyciele kontraktowi i mianowani. Stażystom i nauczycielom dyplomowanym powiat musiał dopłacić do pensji. Większość pieniędzy - 50.822 złote - przeznaczono na dodatki uzupełniające dla nauczycieli dyplomowanych. Średnia wypłata to 209 złotych na etat. Na dodatki dla stażystów przeznaczono 33.828 złotych, a kwota dodatku uzupełniającego w przeliczeniu na jeden etat to 3981 złotych.

Sprawa wypłaty dodatków wywołała dyskusję podczas sesji rady Powiatu.

- Trzeci rok z rządu musimy wypłacać dodatki, a to nie uwzględnia pieniędzy, które przekazaliśmy na dodatkowe zajęcia do szkół. Sądzę, że w marcu, kwietniu trzeba będzie mocno przyjrzeć się arkuszom organizacyjnym szkół, żebyśmy byli przygotowani na to, że we wrześniu trzeba wyasygnować pieniądze na zajęcia dodatkowe - mówił Cezary Berak.

- W poprzednich latach staraliśmy się nie wypłacać pieniędzy za nic i tak organizować pracę szkół, żeby nauczyciele mogli zarobić pieniądze, a młodzież miała lepsze szanse do przygotowania się do egzaminów na zajęciach dodatkowych - powiedział Andrzej Matynia. - 85 tysięcy złotych to nie jest wysoka kwota, ale moim zdaniem trzeba zadbać o to, żeby zorganizować dodatkowe zajęcia dla młodzieży - maturzystów albo dla wszystkich roczników.

Starosta Dariusz Dąbrowski podkreślił, że przy ustalaniu arkuszy organizacyjnych w szkołach
odpowiednie rozplanowanie godzin dodatkowych jest bardzo istotną, zawsze braną pod uwagę, kwestią. Problem w tym, że trudno precyzyjnie wyliczyć wysokości wynagrodzenia nauczycieli biorąc pod uwagę, że większość belfrów ciągle się dokształca.

- Z roku na rok rośnie liczba nauczycieli dyplomowanych. Trudno dokładnie zaplanować, ile osób planuje w ciągu roku awans zawodowy. W 2015 roku Zarząd Powiatu nie ograniczał dodatkowych zajęć dydaktycznych. W tym roku pieniądze zostały już zaplanowane na cały rok i nadal nie ma ograniczeń jeśli chodzi o liczbę godzin zajęć dodatkowych. Wolelibyśmy wypłacać pieniądze nauczycielom w ciągu roku zamiast wypłacać im dodatki uzupełniające, ale nie możemy narzucić, aby godziny dodatkowe były realizowane przez nauczycieli z konkretnym stopniem awansu - wyjaśnił starosta Dariusz Dąbrowski.