- Od dawna szukaliśmy takiego sprzętu - wyjaśnia prezes Starachowiczanki Jarosław Warszawa. - Konsultowałem się w podobnej firmie na Śląsku i w końcu zdecydowaliśmy się na zakup Cramera LS 500 H. Przy jego pomocy będziemy sprzątać przystanki i inne miejsca, które są trudno dostępne dla zamiatarek. Niestety, mimo iż na przystankach są kosze, to na chodnikach jest pełno petów.
Cramer kosztował 12 100 złotych netto, ale jego zakup został sfinansowany ze środków otrzymanych z Urzędu Pracy, przeznaczonych właśnie na stworzenie takiego stanowiska.
Dodajmy, że Starachowiczanka dysponuje dwoma zamiatarkami ulicznymi. Jedna pracuje już od dwóch miesięcy, druga pojawi się na ulicach w przyszłym tygodniu, po zakończeniu procesu jej rejestracji i szkoleniu obsługi.
Czy wiesz co zamówić w smażalni? Sprawdź, których ryb powinno się unikać!
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ: Autostrady, bramki, systemy płatności - jak ominąć korki?
Źródło:vivi24
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?