Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będzie decyzja o wyburzeniu starego szpitala w Starachowicach?

/A.L./
Niszczejący budynek starego szpitala najprawdopodobniej będzie wyburzony. Działka na której stroi będzie do kupienia.
Niszczejący budynek starego szpitala najprawdopodobniej będzie wyburzony. Działka na której stroi będzie do kupienia. Monika Kaczorowska – Nosowicz
Jeśli w ciągu najbliższych kilku tygodni budynek starego szpitala nie znajdzie nabywcy, trzeba będzie podjąć decyzję o jego wyburzeniu – zapowiadają władze powiatu starachowickiego.

W ostatnich dniach, z ewentualnego kupna budynku starego szpitala wraz z działką, wycofał się ostatni zainteresowany.

- W listopadzie pojawił się mocno zainteresowany przedsiębiorca, z planem budowy na tym terenie obiektu handlowego – mówił w środę podczas konferencji prasowej starosta starachowicki Dariusz Dąbrowski - Wczoraj uzyskałem informację telefoniczną, że już nie jest zainteresowany.

Władze powiatu zapowiadają, że zostanie ogłoszony jeszcze jeden, ostatni już przetarg na sprzedaż budynku starego szpitala. Jeśli nie znajdzie się nabywca, trzeba będzie podjąć decyzję o wyburzeniu obiektu. Dyskusja na ten temat ma się odbyć podczas sierpniowej Rady Powiatu w Starachowicach.

- Z uwagi na charakter obiektu, wartość tej nieruchomości, nie wyobrażam sobie, żeby Zarząd Powiatu nie zasięgnął opinii Rady Powiatu – mówił starosta Dąbrowski.

Starosta dodał, że rozmawiał już na ten temat w ubiegłym roku, podczas jednej z komisji rady.

- Oczywiście zdania były podzielone. – mówił starosta Dąbrowski - Byli tacy, którzy negowali, byli tacy, którzy nie potrafili znaleźć stanowiska, i tacy, którzy uważają, że należy skończyć z utrzymywaniem w jakimś sensie zrujnowanego, dewastowanego już obiektu i po prostu go wyburzyć. Nie chciałbym, żeby kwestia wyburzenia starego szpitala dzieliła radnych. – dodał.
Nie było chętnych

Przeprowadzka starachowickiego Powiatowego Zakładu Opieki Zdrowotnej ze starego do nowego obiektu odbywała się od jesieni 2008 do marca 2009 roku. Budynek starego szpitala, wraz z działką na której stoi przeznaczono do sprzedaży. Pierwotnie cena nieruchomości wynosiła około 6 milionów złotych, ostatnio było to około 3 miliony 900 tysięcy złotych. Jak informował starosta, rokrocznie powiat ogłaszał co najmniej trzy przetargi na jej sprzedaż. Zainteresowanie było marne. Przez ten czas około10 osób zgłaszało pytania, nikt nie wpłacił wadium, nikt do żadnego z przetargów nie przystąpił. Jak mówił starosta Dąbrowski, potencjalni kupcy byli częściej zainteresowani działką a nie budynkiem, który budzi „złe skojarzenia”.

Dodajmy, że koszt utrzymania niszczejącego budynku, jego ochrony, to 4 tysiące złotych miesięcznie. Wyburzenie też będzie kosztować…

Zdjęcia z opuszczonego szpitala

Tymczasem ostatnio, w internecie, między innymi na popularnym portalu społecznościowym, pokazały się kolejne zdjęcia i film z wnętrza opuszczonego budynku szpitala. Na fotografiach widzimy między innymi pozostawione w szpitalnych pomieszczeniach stare dokumenty, szkła laboratoryjne, fiolki, butelki.

- Sprawą istotną jest fakt, że na jednej z kondygnacji, w piwnicach skrzydła pod dawną okulistyką sfotografowano jakieś dokumenty, jakieś fiolki z odczynnikami chemicznymi i to jest rzeczywiście powód do zaniepokojenia z naszej strony. Faktem jest, że tego rodzaju przedmioty nie powinny tam się znajdować. – skomentował starosta Dariusz Dąbrowski - Stwierdziłem ten fakt w ostatnią niedzielę. W poniedziałek wydałem dyspozycje i te materiały są zabezpieczane. Według wstępnych wyjaśnień uzyskanych w Powiatowym Zakładzie Opieki Zdrowotnej – bo to są materiały tegoż zakładu, nie powiatu - piwnice w tej części były zalane wodą i prawdopodobnie ktoś zapomniał, nie mógł tam zejść wtedy i ich nie zabrał. Nie zwalnia to pracowników PZOZ z odpowiedzialności. Zażądałem wyjaśnień od dyrektora PZOZ i wyciągnięcia konsekwencji od pracowników działu, który był odpowiedzialny za przeniesienie tychże przedmiotów.

Starosta powiedział, że jego zdaniem, zdjęcia zostały wykonane przed pracami zabezpieczającymi, jakie wykonano w budynku w ubiegłym roku. Stary szpital od lat jest stale dewastowany przez wandali, na jego trudny do ochrony teren, wciąż wchodzą intruzi.

- Szpital był zamknięty, klucze znajdują się w PZOZ i nikt nigdy nie otwierał i nie pozostawiał tego obiektu bez ochrony – zaznaczył starosta. Poinformował też, że zgodnie z umową między Zarządem Powiatu a szpitalem, ochrona PZOZ ma co godzinę robić obchód terenu starego szpitala. Co – jak pisaliśmy wyżej – i tak jest kosztowne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na starachowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto