Jak poinformował proboszcz parafii, ksiądz Sławomir Rak, awarii uległ leciwy, centralny wzmacniacz kościelnego nagłośnienia. Z konieczności, korzystano z przenośnego nagłośnienia procesji Bożego Ciała, Drogi Krzyżowej ulicami miasta czy pieszej pielgrzymki do Częstochowy. Korzystano z trzech mikrofonów bezprzewodowych. Jeden był na ambonce, gdzie jest czytane Słowo Boże, drugi na stole ofiarnym, a trzeci miała organistka.
Głośniki były ustawione w jednym punkcie kościoła i słyszalność była różna w rożnych punktach wnętrza kościoła, zdecydowanie gorsza, niż przy działaniu normalnego nagłośnienia. Nie wszystko dało się zrozumieć. Co zrozumiałe, nie działały głośniki umieszczone na ścianie zewnętrznej kościoła.
Zobacz zdjęcia z mszy bez nagłośnienia
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?