- To już kolejny ślub w plenerze - mówi Marek Materek. - I kolejna para młoda cieszyła się ze słońca. Trzeba przyznać, że lokale stają na wysokości zadania i są bardzo dobrze przygotowane do takich uroczystości. Pozostaje tylko pogoda, ale w tym przypadku było dużo słońca.
- Nowożeńcy załatwiają tylko formalności w Urzędzie Stanu Cywilnego a reszta jest po naszej stronie - mówi właściciel lokalu, Piotr Grudniewski. - Na miejscu mamy na przykład florystkę. W tej uroczystości uczestniczyło około 100 osób, z tym, że na salę weselną przeszło już mniej. To nie był pierwszy ślub u nas. Jesteśmy przygotowani na takie uroczystości. Dysponujemy altanką dla gości aby mieli się gdzie schować w razie deszczu, ale tym razem nie padało.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?