Zagospodarowanie skarpy, to zadanie firmy Sorted z Piaseczna. To firma, która urządzała między innymi tereny zielone Stadionu Narodowego w Warszawie
3 hektary zieleni
Sam napis "STARACHOWICE" zajmuje tylko niewielką część liczącego 3,3 hektara terenu pomiędzy osiedlami Trzech Krzyży i Wierzbowa. Skąd więc te emocje? Wśród malkontentów najczęściej pojawia się wątek finansowy. „Po co wydawać tyle pieniędzy, skoro w mieście jest tyle ważniejszych potrzeb?” Warto przypomnieć, że na tę i inne „zielone” inwestycje gmina dostała dofinansowanie z Narodowego Funduszu Gospodarki Wodnej i Ochrony Środowiska. W sumie ponad 6 milionów 300 tysięcy złotych, czyli 85 procent kosztów.
„Będą to robić przez kilka lat o ile wcześniej wszystko nie spłynie z deszczem”. To z kolei spostrzeżenia zaniepokojonych mieszkańców na widok z pozoru ślamazarnego tempa prac i efektów kilku ulew, jakie nawiedziły Starachowice. Faktycznie, skarpa została wówczas poważnie uszkodzona w kilku miejscach. Firma Sorted porządkowała równolegle inny teren zielony - pomiędzy Starachowickim Centrum Kultury a ulicą 1 Maja. Mieli go skończyć do 31 lipca i terminu dotrzymali a pracująca tam ekipa przeniosła się na skarpę przy Wyszyńskiego w Starachowicach.
A czy napis Starachowice, jak już będzie gotowy, nie spłynie po kolejnej ulewie? Do wykonania napisu wykorzystanych będzie ponad 5000 krzewów Ligustrum Vulgare, czyli ligustr pospolity. To roślina, z której często tworzone są liściaste żywopłoty. Posiada pachnące kwiaty i ozdobne, granatowe owoce. Bardzo często wykorzystywana jest jako materiał do tworzenia wymyślnych rzeźb ogrodowych. Jest odporny na zmianę warunków atmosferycznych i mocno się ukorzenia.
Roślinny witacz będzie miał około 85 metrów długości i 10 wysokości. Pozostaje czekać na efekt końcowy. Jednak najlepszy będzie raczej wiosną przyszłego roku, gdy cała skarpa przybierze naturalne barwy wszystkich roślin, jakie są przewidziane do nasadzenia.
Tysiące roślin, trawniki, łąki
Poza ligustrem pojawi się tam kilkanaście rodzajów krzewów. Wśród nich dereń świdwa (3400 sztuk), trzmielina europejska (4000 sztuk), po kilkaset sztuk krwawnika pospolitego, śmiałka darniowego, sosny kosodrzewiny, bodziszka czerwonego, szałwi omszonej (8000 sztuk), jałowca sabińskiego (7000 sztuk), bzu czarnego (3000 sztuk). Całość uzupełnią nowe trawniki, łąki kwietne, stare i nowe drzewa zabezpieczone zostaną korą, przed chwastami chronić będą geotkaniny o łącznej powierzchni 20 500 metrów kwadratowych. Firma Sorted w ramach inwestycji ma zapisaną pielęgnację tego terenu a gwarancja, jaką zaoferowali przy przetargu wynosi 84 miesiące. Wzdłuż ulicy stanie 21 ławek z oparciami i 39 koszy z popielniczkami.
Starachowice otrzymały kilkumilionowe dofinansowanie na rozwój zieleni miejskiej. Fundusze na realizację projektu pochodzą ze środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Zakres zaplanowanych prac dotyczy około 7,8 hektara powierzchni miasta, w ramach wydzielonych 5 mniejszych obszarów.
Jeden już jest skończony, na dwóch trwają prace, których terminy zakończenia raczej nie są zagrożone. Poczekajmy na ich koniec a potem dajmy szansę przyrodzie.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Największy aquapark w regionie już na finiszu
Czy mógłbyś zostać handlowcem? Test | Ruszyła budowa wielkiej tężni solankowej w Busku |
Najbardziej absurdalne i najśmieszniejsze podatki | Ile zarabiają Polacy? Sprawdź, czy wiesz! |
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?