Wyjątkowe zakończenie roku w starachowickiej podstawówce z pożegnaniem dyrektora

W odróżnieniu od poprzednich lat, na zakończeniu roku szkolnego była cała szkoła. Rozpoczęto hymnem narodowym,. Pierwszy głos zabrał odchodzący dyrektor Jan Kuciapski, przedstawiając osiągnięcia szkoły w mijającym roku szkolnym i najlepszych uczniów.

Spośród 219 uczniów tej szkoły, aż 72 otrzymało nagrody książkowe. Bardzo wysokie średnie ocen ma 46 uczniów. Rekordzistów, najlepszą czwórkę, nagrodzono podczas uroczystości. Dokonali tego wspólnie dyrektor Jan Kuciapski i Marek Materek, prezydent Starachowic, obecny na uroczystości. Są to: Malwina Szmiłyk- klasa Va, średnia ocen 5,67. Amelia Świercz –IV a (5, 64), Krzysztof Domański- VI a (5, 58) i Hanna Zwierz –IV b (5,55).

Prezydent Marek Materek publicznie podziękował dyrektorowi za 11 lat kierowania tą szkołą i 31 lat pracy na rzecz starachowickiej oświaty. Równocześnie przedstawił społeczności szkolnej nową dyrektor- Jadwigę Kicińską. Były kwiaty, podziękowania i życzenia dla odchodzącego dyrektora, od uczniów, Grona Pedagogicznego, Rady Rodziców.

ZUS zabiera nam dyrektora

Uczniowie prócz normalnej akademii na zakończenie roku szkolnego, pod kierunkiem grupy nauczycieli przedstawili specjalny program związany z odejściem dyrektora na emeryturę. Zatytułowali go „Zabierają nam dyrektora”. W formie zabawnego skeczu winą za to obarczyli ZUS i jakąś kobietę-emeryturę. Apelowali, by dyrektor jeszcze nie odchodził. Bezskutecznie! Śpiewające dziewczęta przypomniały piosenkę zespołu Filipinki „Żegnaj profesorze”, zamieniając profesora na dyrektora. Wzruszony Jan Kuciapski serdecznie dziękował za tak gorące pożegnanie. Zapewniał, że jego serce zawsze będzie ze Szkołą Podstawową nr 1 w Starachowicach.

O dyrektorze

Jan Kuciapski urodził się 4 stycznia 1956 roku koło Kutna. Tam kończył szkołę podstawową i średnią. Studiował w Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie. Na uczelni pracował przez pierwsze trzy lata. Od 1986 roku był nauczycielem wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej nr 1 w Starachowicach. Od 2002 do 2006 roku zastępcą dyrektora szkoły, a od 2006 do dziś jej dyrektorem. Bardzo dobrze zapisał się w historii tej szkoły, doprowadzając do poważnych prac remontowo- modernizacyjnych i aktywności społecznej szkolnej społeczności. Był lubiany przez uczniów, nauczycieli i rodziców. Jest żonaty, ma dwoje dorosłych dzieci. Na emeryturze zamierza odpoczywać, w co niektórzy, znający charakter dyrektora, nie bardzo wierzą.