Nowa winda w Domu Pomocy Społecznej w Starachowicach. Pensjonariusze nie kryją radości

Zakup urządzenia możliwy był dzięki środkom z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych będących w dyspozycji Samorządu Województwa Świętokrzyskiego. Powiat skutecznie o nie wnioskował, czego efektem było przyznanie dofinansowania. Pozwoliło ono na demontaż starej windy i montaż nowej, bezobsługowej przystosowanej do przewozu osób niepełnosprawnych, a także wykonanie niezbędnych prac adaptacyjnych szybu windy i nowej instalacji elektrycznej.

Jak podkreśla starosta Piotr Ambroszczyk była to bardzo wyczekiwana inwestycja zarówno przez pracowników, jak i mieszkańców Domu Pomocy Społecznej w Starachowicach.

- Stare urządzenie było już wysłużone, a przez to dość awaryjne. W tej chwili mamy nowy sprzęt, który - liczymy – że będzie służył placówce przez co najmniej 20 kolejnych lat. Mamy również nadzieję na niższe koszty eksploatacji - mówi starosta.

O tym jak bardzo winda jest tu potrzebna, można się było przekonać w trakcie kilku dni, kiedy zdemontowano stare urządzenia a nie zamontowano jeszcze nowego.

Problem był duży, bo, jak tłumaczy mieszkająca w placówce pani Basia, jak nie ma windy, to jakby nogi nie było. I nie jest w tym przekonaniu odosobniona.

Na ponad 120 pensjonariuszy, ponad 80 posiada znaczny stopień niepełnosprawności. W przypadku wielu jest to niepełnosprawność ruchowa. Z pomocą windy mogą swobodne poruszać się po budynku, który – przypomnijmy- jest dwupiętrowy. Mogą także aktywnie uczestniczyć w rehabilitacji, terapii oraz korzystać ze spacerów w ogrodzie.

Całkowity koszt zakupu i montażu urządzenia wyniósł ponad 122 tysiące złotych, z czego niespełna 59 tysięcy złotych pokryło dofinansowanie z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, a resztę dołożył Powiat.