Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Były piłkarz Juventy Starachowice o... zwyczajach wielkanocnych

Dorota Kułaga
Bartosz Kwiecień Święta Wielkanocne spędzi w Warszawie. Tak się składa, że Korona Kielce, w której obecnie występuje, w poniedziałek zagra mecz Lotto Ekstraklasy z Legią
Bartosz Kwiecień Święta Wielkanocne spędzi w Warszawie. Tak się składa, że Korona Kielce, w której obecnie występuje, w poniedziałek zagra mecz Lotto Ekstraklasy z Legią Dawid Łukasik
Bartosz Kwiecień, wychowanek Juventy Starachowice, tym razem Wielkanoc spędzi w Warszawie. Tak się składa, że jego Korona Kielce gra ważny mecz z Legią

[podobne][zaj_kat]

Wychowanek Juventy Starachowice Bartosz Kwiecień ma powody do zadowolenia. W tym sezonie często dostaje szansę gry w ekstraklasie w barwach Korony Kielce, z którą walczy o miejsce w pierwszej ósemce. W minioną niedzielę Bartek wziął udział w Malowanej Niedzieli w Galerii Echo w Kielcach, gdzie malował pisanki razem z kolegą z drużyny Rafałem Grzelakiem. Była okazja, żeby porozmawiać z nim o Świętach Wielkanocnych, meczu z Legią Warszawa i najbliższych planach.

Malowana Niedziela ma szczytny cel. Wiem, że Ty **chętnie włączasz się do akcji charytatywnych. **

To prawda, jak mogę, to chętnie pomagam. Fajny, szczytny cel. Zajęcia z plastyki trochę omijałem w szkole (śmiech), ale jakoś sobie poradziłem. Udało mi się pomalować pisanki w żółto-czerwonych barwach.

Do domu też przygotujesz pisanki?

Wcześniej przygotowywaliśmy z rodzicami i z siostrą, ale teraz będzie to niemożliwe. W poniedziałek mamy mecz z Legią, więc święta spędzimy w Warszawie, a nie w domu.

Tak się składa, że w poniedziałek, czyli drugi dzień **świąt, macie ważny mecz. Czasu na świętowanie **praktycznie nie będzie...

Taki wybrałem zawód i nie narzekam. Ja mam o tyle dobrze, że rodzina jest blisko, w każdej chwili można podjechać i nadrobić rodzinne zaległości.

Z czym przede wszystkim kojarzy Ci się **Wielkanoc?**

Z malowaniem jajek, święconką, pójściem do kościoła. I z lanym poniedziałkiem. Jak byłem młodszy, to biegałem po osiedlu z wiaderkami. Nie mogę też zapomnieć o pysznym żurku, który zawsze jedliśmy w rodzinnym gronie.

Pomagałeś w domu w przygotowaniu potraw, w **pieczeniu ciast?**

Wcześniej rodzice tym się zajmowali, ja starałem się im nie przeszkadzać w kuchni, nie wchodziłem im w drogę. A teraz jest mi ciężko pomóc, bo praktycznie nie ma mnie w domu. Dużo trenujemy, ciężko jest wygospodarować więcej czasu w okolicach świąt.

Masz duże poczucie humoru, więc pewnie **niektórym kolegom z drużyny, czy trenerom **przypomnisz o tradycji lanego poniedziałku...

W naszej drużynie jest wielu chłopaków z poczuciem humoru. Ja bardzo lubię żartować, lubię się śmiać. Na pewno coś wymyślę w lany poniedziałek, żeby było wesoło (śmiech).

Teraz masz powody do zadowolenia. Grasz w **ekstraklasie w podstawowym składzie, spełnia się **Twoje marzenie z dzieciństwa....

Po to ciężko pracowałem i nadal to robię, żeby grać. Trener dał mi szansę. Raz wykorzystywałem ją lepiej, raz gorzej, ale tak to jest w piłce nożnej. Raz się gra dobry mecz, raz słabszy. Jeżeli tylko będę dostawał szansę gry, to będę robił wszystko, żeby ją wykorzystać.

Do rodzinnych Starachowic masz teraz bardzo **blisko. Często odwiedzasz rodzinkę?**

Dosyć często. Jak tylko mamy wolny dzień, to staram się podjechać. Oprócz bliskich w Starachowicach mam też wielu znajomych, którzy jeszcze grają w piłkę. Fajnie jest się spotkać, porozmawiać o futbolu.

Na koniec - czego życzyłbyś kibicom Korony i **czytelnikom „Echa Dnia” z okazji Świąt **Wielkanocnych?

Na pewno zdrowia, bo ono jest najważniejsze. Jak jest zdrowie, to człowiek sobie ze wszystkim poradzi. Poza tym życzę szczęścia, radości, życzliwości i świąt spędzonych w miłym, rodzinnym gronie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Były piłkarz Juventy Starachowice o... zwyczajach wielkanocnych - Starachowice Nasze Miasto

Wróć na starachowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto